Frida Kahlo
Forum poświęcone życiu i twórczości artystki
Napisz odpowiedź
Forum Frida Kahlo Strona Główna
»
Gadka-szmatka
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Friducha
Wysłany: Pon 12:36, 05 Maj 2008 Temat postu:
Cześć Martyna
Bardzo fajnie, że się do nas przyłączyłaś. Im nas więcej, tym więcej wnosimy na forum.
Serdecznie Cię pozdrawiam i zapraszam do jak najczęstszego pojawiania się tutaj
Magda
madrugada
Wysłany: Nie 13:25, 04 Maj 2008 Temat postu:
Ja mam bardzo dziwny stosunek ( nadal) do tego, co mi sie przytrafiło i zwłaszcza kiedy patrze na jeden obraz Fridy ( ten z "odkrytym kręgosłupem", gdzie jej ciało ściśnięte jest "pasami"), to przechodzą mnie dreszcze! raczej nie czuję się tak, jakbym te obrazy sama malowała- bardziej, jakby to o mnie ktoś, coś namalował...
justulla
Wysłany: Nie 2:13, 04 Maj 2008 Temat postu:
no witam nową koleżankę!
Nie tylko Ty czujesz bliskość z Fridą, ja również przeszłam operację kręgosłupa i niektóre obrazy Fridy wręcz czuję - czuję tak jakbym sama go namalowała.
madrugada
Wysłany: Sob 22:30, 03 Maj 2008 Temat postu: pomyślałam, że najpierw pojawię się tutaj...
żeby powiedzieć wszystkim: Cześć
. Podoba mi się to forum, podoba mi się , że wiecie tyle o Fridzie, a dzięki Wam- ja dowiaduję się więcej. Nie wiem, co takiego ma ta kobieta w sobie ( celowo nie piszę w czasie przeszłym, bo to ogromne zainteresowanie jej osobą tylko świadczy o tym , że ona cały czas ŻYJE - w naszych głowach, sercach, snach...), ale czuję się jak zahipnotyzowana...Po obejrzeniu filmu- przyznam. Mam w sobie taką dziwną przekorę, że jak film wchodzi do kin i jest o nim głośno, to ja celowo wtedy nie oglądam...dopiero później, czasem nawet po latach...Od kilku dni oddycham Fridą i nie jest to lekkie powietrze, ale czuję, że jest mi ona bardzo blisko. Teraz, w sytuacji jakiej się znajduje po operacji kręgosłupa, łączy nas codzienny ból i refleksje na jego temat hehe... Nie wyobrażam sobie cierpienia, które Ona musiała przejść, ale powiem, że to co przeszłam wystarczy mi, żeby zrozumieć ją. Ona dodaje mi siły. Poza tym..bo zrobiło się niebezpiecznie poważnie: uwielbiam jej korale, kwiaty we włosach i kolczyki. Wspaniała kobita.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:) martyna ( 24)
Forum Frida Kahlo Strona Główna
»
Gadka-szmatka
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Kategorie tematyczne
----------------
Życie Fridy
Malarstwo Fridy
Diego Rivera
Plotki i ciekawostki
Radosna Twórczość Własna
Gadka-szmatka
Nowości na stronie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin