Autor |
Wiadomość |
nabializm
|
Wysłany:
Śro 1:47, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Witajcie,
Już miesiąc mija jak się maleństwo u mnie w rodzinie pojawiło. Rzadziej będę zaglądać ale to nie znaczy że nie śledzę co się tu wyprawia
Jak znajdę chwilę to wkleję zdjęcie, jeśli chcecie zobaczyć jak się moja pociecha zmieniła.
pozdrawiam,
Maciej |
|
|
Malina
|
Wysłany:
Wto 23:09, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Piękna niunia. Takie skarby, chyba najbardziej cieszą. Najważniesze, że zdrowa. Niech dobrze się chowa. Dołączam się do gratulacji! |
|
|
nabializm
|
Wysłany:
Śro 14:07, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Witaj,
O bycie przy porodzie to niesamowite, brać udział w takiej inicjacji, żona powiedziała że bardzo mi dziękuje za wsparcie, było jej to potrzebne. Bardzo jesteśmy szczęśliwi że mogliśmy wspólnie przywitać Maleństwo w tym świecie. Weronika jak wyszła od razu dała o sobie znać krzykiem, położona na brzuszek mamy przytrzymałem maleństwo by się nie ześlizgnęło, później przecięcie pępowiny to niesamowite
na drugi dzień
[img]http://b62.grono.net/84/124/gallery-41594363.jpg[/img |
|
|
Friducha
|
Wysłany:
Sob 16:26, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
Gratulacje Maćku
Mały Koziorożec... poradzi sobie dziewczyna w życiu:) To musiało być dla Ciebie wielkie przeżycie - ja mężowi nie pozwoliłam uczestniczyć przy porodzie, chociaż tego chciał. I nie żałuję, bo nie wiem czy byłby na tyle silny psychicznie, żeby znieść widok dziecka wychodzącego z mamy;)
Zdjęcie śliczne. Chyba do Ciebie podobna, co?
W każdym razie życzę całej waszej trójce dużo dużo wspólnych, wspaniałych momentów... no i obserwujcie rozwój tego maleństwa, bo nie ma niczego bardziej zajmującego, niż obserwowanie zmian zachodzących w małym człowieczku
Gratulacje! |
|
|
nabializm
|
Wysłany:
Pią 23:25, 11 Sty 2008 Temat postu: 10 Stycznia 2008 urodzila sie nam Coreczka :) |
|
Witajcie
Tak wczoraj, to jest 10 stycznia o godzinie 10.25 przyszła na świat Weronika Anastazja Jesteśmy bardzo szczęśliwi.
ważyła po urodzeniu 2600g, i mierzyła 51cm słodkie maleństwo dostało 10 punktów Byłem przy wszystkim od samego początku do momentu inicjacyjnego przecięcia pępowiny.
|
|
|