Frida Kahlo :: Przegląd tematu - Diego garściami pożerał prochy skremowanej żony...

Wysłany: Czw 14:34, 08 Maj 2008 Temat postu:

Zapewne przeczytałyście tą informację na tej stronie (na samym końcu): http://www.najmici.net/biala_plama.htm

Przyznam, że nigdzie indziej nie spotkałam się z tymi doniesieniami. Nie wiadomo, czy to tak naprawdę potwierdzony fakt. PZdr

Wysłany: Śro 21:00, 07 Maj 2008 Temat postu:

Książka wydana przez Firmę księgarską Jacek i Krzysztof Olesiejuk ...

Chciałam zacytować fragment z tej książki....i Boże, uznacie, że jestem nienormalna, ale tego tam nie ma! Czytałam tyle różnych rzeczy o Fridzie ostatnio ( w jakimś szale, czy transie?), że pewnie upierałabym sie, że ta informacja pochodzi stamtąd...Ale dobrze , że sprawdziłam i przynajmniej nie będę nikogo wprowadzać w błąd ! Przepraszam za totalne zakręcenie moje! Smile

Ale za to pojawiła się tam informacja o podejrzeniu, czy aby Frida nie popełniła samobójstwa( znaleziono puste fiolki po lekach przeciwbólowych, w szafce koło łóżka...). Czy wiadomo, dlaczego Frida umarła?( zator płuc?)

Wysłany: Śro 20:50, 07 Maj 2008 Temat postu:

tak, ja tez o tym przeczytałam, niedawno w mini "albumie" z jej pracami. Książka wydana przez Firmę księgarską Jacek i Krzysztof Olesiejuk ( tak napisano na okładce:). Robi wrażenie, to prawda! Ale ciekawe, czy informacja o tym pojawiła się w biografiach Fridy? Tez mnie ciekawi ten wątek!

Gdzieś przeczytałam, że po kremacji Fridy, zrozpaczony Dieguito rzucił się na urnę z jej prochami i garściami wpychał je sobie do ust. Możecie potwierdzić?

pozdrawiam